Quelltext der Seite Względność rozsądku b84b47

Popyt tworzy podaż, a jednocześnie podaż aranżuje popyt. Obywatele pozyskują to czego potrzebują, a także to co jest im zbędne, ale są święcie przekonani, że jest im nieodzowne. Tak to właśnie wygląda. Nieważne czy coś jest realne czy też ,prawdziwe", liczy się to co ludzie uznają w konkretnej chwili za racjonalne. Przykładowo jeśli mieszkaniec jakiejś wioski w Afryce zachoruje i udaje się do miejscowego znachora, by ten za wiaderko zboża wygnał z niego niedobrego demona, to osoba ta postępuje ze swojego punktu widzenia logicznie. Zakłada, że powodem choroby jest wrogi demon, zatem trzeba udać się do szamana, aby ten magią pasożytniczego ducha usunął.
My w cywilizowanych społeczeństwach Zachodu możemy śmiać się z nonsensownych zwyczajów innych plemion, ale w naszym świecie również są różni szamani. Jest popyt i jest podaż. Można wziąć do ręki jakieś czasopismo z ogłoszeniami bądź poszperać w sieci internetowej: wróżbita Parandoniusz przekaże ci przyszłe losy, [http://twojpsychologlodz.pl psycholog Łódź] okaże się wyjściem z twoich problemów, sensacyjna metoda gubienia kilogramów, amulet zabezpieczający od wypadków w niewygórowanej cenie plus wysyłka i tak dalej. Polacy wydają masę kasy na spotkania z wróżkami, bo może to działa, opowiadają o swoich kłopotach u jakichś psychoterapeutów, bo w dzisiejszych czasach taka moda albo łażą na jakieś medytacje i niuchają kadzidełka szukając nowej drogi życia. Rzecz jasna o ile człowiek nie robi innej osobie krzywdy i traci swoje pieniądze, to jego prywatne prawo. Tak czy inaczej zawsze będą chętni na magię.